Jednak nie wiem czy będziecie z tego zadowoleni, ponieważ mam króciótkie włoski i one nie za bardzo chcą rosnąć.
Odkąd pamiętam miałam włosy do około piersi, ale jak weszła moda ścinania włosów na 'bombkę' to oczywiście ja też musiałam to zrobić :D
Ścięłam włosy na 'bombkę', potem na bardzo krótko i zaczęły się eksperymenty z farbowaniem...
Rozjaśniane były chyba łącznie z 15 razy -.- potem nakładane tonery różnych kolorów, zaczynając od blondu do czerni i znów rozjaśnianie.
Moje włosy koloryzowane były około 50 razy !!!
Szokujący wynik ! Tymbardziej, że są miękkie, delikatne, nawilżone i odżywione.
Nie wypadają i nie puszą się ale niestety szybko się przetłuszczają - muszę myć je codziennie, CZASEM zdarza się, że co drugi dzień.
Gdyby nie to, że zaczęłam popadać w 'włosomaniactwo' pewnie wszystkie dawno by mi wypadły albo zrobiły by się z nich igły.
Od jakiegoś roku zaczęłam pakować w nie odżywki, maski, drogie szampony i różnorodne 'wspomagacze' typu tabletki i drożdże.
Niestety w piciu drożdży jestem bardzo niesystematyczna aczkolwiek od jakiegoś czasu starałam się pić je częściej,
biorę tabletki Belissa Detox a po skończeniu ich przerzucam się na Skrzypovitę(kiedyś je brałam i bardziej mi pomogły niż Belissa).
Wczoraj dotarła do mnie odżywka Jantar z firmy Farmona i mam nadzieję, ze właśnie dzięki niej moje włosy choć trochę urosną :)
Olejek rycynowy i olejek łopianowy wcale nie pomogły na wzrost, jedynie zadziałały na nawilżenie(to jedyny plus jak dla mnie tych olejków)
Pozostawiam was ze zdjęciami moich włosów i produktów, których używam ;)
Enjoy !
Jak widać minęło 2,5 miesiąca a moim zdaniem włosy nie urosły w ogóle, jednak poprawiła się ich kondycja tak jak już pisałam wyżej.
Mój szampon, z którego jestem bardzo zadowolona, jest aloesowy co pomogło w regeneracji włosów.
Odżywka, którą używam od jakiegoś miesiąca i jest najlepsza z tych wszystkich, których do tej pory używałam. Idealnie nawilża, włosy są po niej miękkie i błyszczące. Kupiłam ją w promocji w Rossmanie za 8 zl/500ml .
Olejek rycynowy w połączeniu z olejkiem łopianowym z czerwoną papryką używam do olejowania włosów, dzięki temu włosy nie są suche i łamliwe. Co prawda olejek łopianowy jest na porost włosów jednakże mi on w ogóle nie pomaga i nie kupię go ponownie choć wypróbuję inne z tej samej serii. Kupiony w Drogerii Natura za około 6zł.
Od wczoraj używam odżywki/wcierki do włosów i skalpu z firmy Farmona Jantar
(bardzo dużo o niej czytałam więc i ja postanowiłam wypróbować, na pewno pochwalę się efektami),jej zapach bardzo mi się podoba(przypomina zapach męskich perfum/wody po goleniu). Ciężko było mi ją zdobyć więc ostatecznie zamówiłam ją na allegro. Za dwie butelki zapłaciłam 23,80zł :)
Znajomi chwalą moje włosy, mówią nawet że urosły jednak ja tej różnicy nie widzę :(
Mam nadzieję, że wygram tę walkę z włosami a relację będę wam zdawać na bieżąco !!!
ja wróciłam do naturalnego, od pół roku nie farbuję i mam nadzieję że wytrzymam :D
OdpowiedzUsuńJa mam czarne ale farbuję baardzo rzadko ;) aczkolwiek teraz zamierzam przestać :P
Usuńna wypadanie i porost włosów polecam : Szampon Radical. Stosuje go od pół roku i podczas mycia włosy nie wypadają w ogóle, a kosztuje 7 zł... Z kolei moja ulubiona maska kosztuje 27 zł i mozna kupic ja w aptece ale wlosy są po niej przepiękne - Pilomax Wax - mam blond włosy i zakupiłam specjalną do jasnych włosów. Polecam !
OdpowiedzUsuń