sobota, 17 maja 2014

Maseczki domowej roboty

Bardzo lubię drogeryjne kosmetyki i mam ich co nie miara ale tak naprawdę wszystko to co mamy pod ręką, w domu, w lodówce, w szafce czy w łazience jest o wiele zdrowsze i bardziej przydatne do pielęgnacji. Kiedy nie mam czasu albo chcę iść szybko spać nakładam kosmetyki drogeryjne na włosy np. maski czy odżywki, ale kiedy mogę maski robię sama, wkładam wiele pracy w swoje włosy (gdyby nie to już dawno bym je straciła). 



Pierwsza, najbardziej przeze mnie lubiana maska to:
* pół kostki drożdży
* dwie łyżki jogurtu naturalnego
* łyżeczka olejku rycynowego ( ale nie jest potrzebny)
Wymieszać razem do jednolitej konsystencji i nałożyć na skalp + włosy(suche, ewentualnie lekko nawilżone ciepłą wodą). Trzymać na głowie min. 30 minut pod czepkiem i ręcznikiem. Zmyć i umyć głowę szamponem + odżywka.

Z nafta:
* 3 łyżki nafty kosmetycznej
* łyżka olejku rycynowego
* 3 łyżki dowolnej odżywki
Wymieszać razem do jednolitej konsystencji, nałożyć na mokre ale nie umyte włosy, trzymać na głowie około 1 godziny pod czepkiem i ręcznikiem. Zmyć i umyć głowę szamponem + odżywka.

Na wypadanie włosów:
* 1/4 szklanki soku z cytryny
* 1/4 szklanki soku z aloesu
* łyżka miodu
Mieszankę wetrzeć w skórę głowy. Trzymać 30 minut. Zmyć.

Z piwem :
* 2 żółtka
* 50 ml piwa jasnego
(piwo wygazowane!)
Mieszankę nałożyć na wilgotne włosy, ale nie umyte, zmyć po 45 minutach.



Z awokado:
* żółtko jaja
* 1/4 miąższu z awokado
* 1 łyżka glinki zielonej (proszek)
* łyżka wody
Wymieszaj jajko z miąższem i glinkę z wodą następnie dokładnie wszystko połącz. Połóż na suche włosy + skalp. Trzymaj na głowie jak najdłużej, a minimum 30 minut.



Masek, które stosuję jest o wiele więcej, za każdym razem wymyślam coś nowego. Bardzo lubię "bawić" się w takie rzeczy. Mam nadzieję, że któraś z tych wymienionych przypadnie wam do gustu i wasze włosy będą wam za to wdzięczne. Powodzenia w zapuszczaniu !