środa, 5 marca 2014

CloBaza- Mój zbawiciel !

Hi! Kochane, zimę mamy o dziwo słoneczną i piękną ale jednak mroźną. Ja od kilku tygodni mam problem z łuszczącą się skórą na twarzy w strefie "T" czyli nos-czoło (u mnie to są nawet brwi). Skóra w tym miejscu jest sucha, łuszczy się, gdzieniegdzie na ciele mam również suche plamki, które pieką. NA SZCZĘŚCIE poznałam się osobiście z cudownym kremem, dzięki któremu przestałam co chwile zaglądać do lustra by sprawdzić jak wygląda mój nos w makijażu. Pod makijażem bardzo było widać tą schodzącą skórę i wyglądało to okropnie! 

 CLOBAZA - to ten krem uratował moją twarz.






Krem tłusty, kompleksowa ochrona skóry suchej i wrażliwej.
 Idealnie nawilża, natłuszcza i pielęgnuje skórę. Zmniejsza Usuwa łuszczącą się skórę, likwiduje szorstkość, zaczerwienienia, wygładza i poprawia wygląd skóry. Perfect!




U mnie sprawdził się idealnie! Naprawdę żaden kosmetyk nigdy nie przyniósł takich efektów! Bingo :)

Krem nakładam zawsze na noc, jest bardzo tłusty więc nie nadaje się jako baza pod makijaż lub krem na dzień. Rano zmywam go tonikiem i od razu czuję różnicę, skóra jest sprężysta, nawilżona, miękka i delikatna. Efekt widać już po pierwszym użyciu !!!

Peelingi, kremy, masaże nigdy mi nie pomogły, wręcz przeciwnie od tych specyfików problem powtarzał się coraz częściej.

CLOBAZA naprawdę mi pomógł!

Krem otrzymujemy w 40g tubce, łatwy do wyciskania i rozprowadzania, mimo
tego, że jest tłusty to bardzo łatwo się go rozprowadza.


Dostaniemy go w aptece w cenie około 15 zł.


 Perfekcyjny !!!


































2 komentarze:

  1. bardzo lubię ten krem ! :)
    http://friendssblogo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba muszę się w niego zaopatrzyć. :)

    OdpowiedzUsuń